Wszystkie bilety były wyprzedane, wszystkie miejsca zajęte. Do Mstowa przyjechał Artur Barciś. Jak możemy przeczytać w relacji dyrektora mstowskiego GOK-u, Artysta dostarczył widowni dużą dawkę humoru, opowiadając nie tylko dowcipy. W zabawny sposób odsłaniał kulisy swojej drogi do aktorstwa. Rozbawiał publiczność i wciągał do wspólnej zabawy z „łamaniem sobie języka”. Piosenki o dykcji, tremie oraz aktorskich wpadkach uzupełniał anegdotami zza kulis teatru i filmu. Jego żywiołowość oraz duże poczucie humoru zrobiły na wszystkich ogromne wrażenie.
Oby więcej takich występów.
PAWEŁ GĄSIORSKI