Ogromne zaniedbanie w Pniakach Mokrzeskich. Jedyny plac zabaw w tej miejscowości, który znajduje się przy drodze wojewódzkiej nr 786, jest zaniedbany. Osoby odpowiedzialne za dbanie o ten plac zabaw, nie wywiązują się ze swoich obowiązków.
Tą drogą proszę gminę o interwencję.
Poniżej kilka zdjęć.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Typowa gmina mstów
a ty skąd jesteś że takie idiotyzmy piszesz!? pokaż swoje podwórko i daj przykład – ocenimy jaki jesteś typowy.
zdanie w stylu Kubata – ani nie pomoże , tylko krytyka.
Place zabaw to mienie gminy.
Widać wyraźnie, że wójt tam bardzo dawno nie zaglądał !
Podobny przypadek braku dbałości o Plac zabaw miał miejsce na Latosówce nie tak dawno….
Zgłoszono sprawę do Gminy!
Sołtys dostał,,cynk” żeby szybko wykosić Plac zabaw…
Później dopiero przyjechała ,,specjalna”Komisja,został napisany protokół , a jakże.
Wszystko było w porządku ! Żadnych uwag!
W tej samej Latosówce,zeby wziąć kasę z funduszu sołeckiego ,przedstawiono do gminy protokół na dwadzieścia koszeń Placu zabaw…. ale w miesiącu październiku!!!Od kiedy to trawy tak intensywnie rosną tuż przed zimą?
Czy to jest normalne? I wójt to akceptuje!?
coś Ty się chłopie uparł na tego Wójta? śni ci się po nocach?
każdy komentarz kierujesz pod jego adresem?
a co on korzysta z placu zabaw w Pniakach Mokrzeskich? sami ludzie powinni się zainteresować i kawałek terenu skosić – wielki mi problem. wziąc kosę czy kosiarkę, 15 minut roboty. wszystkiego gmina za nas nie zrobi.
a skąd wiesz że to teren gminny? może wójt czy skarbnik sam powinien wziac KOSĘ i skosić?
wstyd to powinien być ludziom, którzy tam przychodzą. widzac po zdjeciach to piaskownica chyba była wykorzystywana kilka lat temu…
To z budżetu gminy,
czyli z naszych podatków realizowane są zakupy wyposażenia i urządzeń na Placach zabaw.
Gmina powinna również takie miejsca ubezpieczyć od nieprzewidzianych zdarzeń,czyli nieszczęśliwych wypadków.
Na Placu zabaw musi być Regulamin korzystania z niego.
Jeśli przez całą wiosnę i lato Zarządcą ,czyli gmina nie dopilnował wykonywania koszeń,to mamy do czynienia z ewidentnym zaniedbaniem.
Doszło wręcz do marnotrawstwa!!!
Organ wykonawczy Gminy-czyli wójt winien niezwłocznie zlustrować wszystkie takie Place w gminie.
Swoją drogą w poszczególnych sołectwach są przecież radni i sołtysi ,którzy o takich przypadkach winni niezwłocznie informować wójta.
Nikt nie mówi,że to wójt ma kosić…
To wójt ma dopilnować ,aby było koszone,jako zarządzający mieniem Gminy…!
Za to przecież bierze ogromne pieniądze (ponad 150 000zł rocznie) z kasy gminy,czyli z naszych podatków !
wojt bierze 150,000 za koszenie placów zabaw?
co ty brałeś chłopie?
Ty jak u Laskowika, kabaret TEY – widzisz tylko “1 koło zepsute” i “tjaktor się zespsuł”….
a nie widzisz, że 3 koła dobre – czyli wiele placów zabaw, terenów zielonych jest pięknie zadbanych przez Gminę i dopilnowanych. i na to gmina stara się, pisze wnioski i dostaje pieniądze zewnętrzne > patrz “Inicjatywa Sołecka”
i za to Wójta nie pochwalisz, bo nie masz odwagi chłopie.
.tylko uczepisz sie jakiś Pniaków,niedopilnowanych raczej przez zupelnie inne osoby.
Ale ten plac zabaw jest w kompetencji sołtysa, który powinien zadbać o to, aby właściwie obiekt ten był eksploatowany i pielęgnowany.Czy sołtys zrobił cokolwiek w tej sprawie.Tak tylko pytam.
P.S może się mylę ale nie widzę tam żadnego regulaminu korzystania z placu zabaw.
Czy jakieś dzieci się tam bawią w tych szuwarach? To jakiś skandal!
Przecież tam są siedliska kleszczy!!!!
Która matka zaryzykuje zdrowie swojego dziecka?
nie bawią się bo jest nieskoszone
zdjęcia nieaktualne, plac zabaw ładnie wykoszony.
warto zwracać uwagę i dbać o estetykę.
ale zaczynajmy od SIEBIE: smutnym jest np fakt zarastających CHODNIKÓW przy posesjach. bez względu czy jest to droga wojewódzka czy powiatowa, nie jest problemem wziąć szpadel i szczotkę, i wyczyścić swój odcinek.
Jak sami nie zadbamy u siebie, to nikt za nas nie zadba.
“Z mokrzeszy”…….Nie nadymaj sie……
Za obiekt odpowiada wójt gminy, jako Jej Gospodarz, który powinien zlecić pieczę nad właściwą eksploatacją placu zabaw.Ponadto nie wiemy, czy wszystkie urządzenia na tym obiekcie są sprawdzone pod względem bezpieczeństwa.Nie wiemy czy sa sprawne technicznie!!!
Bo, może (Nie daj Boże) okazać się, ze w razie nieszczęśliwego zdarzenia, to na gminę spadnie ciężar wypłaty odszkodowań, i niewykluczone, podniesienie również konsekwencji prawno karnych.
Kiedy ostatni raz obiekt został skontrolowany i przez kogo pod względem bezpieczeństwa znajdujących się tam urządzeń rekreacyjnych.W jakim stanie technicznym są urządzenia na tym obiekcie.Czy gmina prowadzi stosowną dokumentację tego obiektu.
To nie sztuka wybudować Plac zabaw, ale jeszcze trzeba o tenże, należycie zadbać.
Należy te zaniedbania chyba zglosić na policję !
Jeżeli faktycznie gmina odpowiada za stan techniczny placu zabaw,to ktoś powinien poniesć stosowne konsekwencje takiego stanu.