Gmina Mstów, podobnie jak inne gminy, rozmawiają z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacji w Częstochowie na temat współpracy. Potwierdził mi to rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie - Maciej Hasik.
Według niego, jest to na razie rozeznanie tematu i badanie rynku. Do nawiązania współpracy jest jeszcze daleka droga. Tłumacząc to na prosty język, gminy Mstów nie stać na obsadzenie połączeń w całej gminie Mstów przez MPK. Mstowa nie stać nawet na współpracę z Gminny Zakładem Komunikacji w Rędzinach.
Na razi jest patowa sytuacja, z której ewidentnie nie potrafią włodarze gminy Mstów wyjść z twarzą.
Transportu na terenie gminy, jak nie było, tak nie ma.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Czyli nie widać końca tej zabawy w „ciuciu babkę” z tymi ,co nie mają czym dojechać do Częstochowy.
A autobusòw, jak nie było, tak nie ma.
oj malutki człowieczku
boli że nic nie wiesz oj boli
wkrótce się dowiesz ale jako ostatni
i odszczekasz
Co ty jesteś za człowiek,że drwisz i naśmiewasz się z ludzi, którzy mają ogromne kłopoty z dojechaniem do pracy i do szkoły?
Co ja mam odszczekiwać według Ciebie?
Może to że nie podoba mi się, że rządzący gminą nie potrafią załatwić od miesięcy, a nawet lat konkretnego tematu?
A na głupoty to pieniądze się znajdują.
Pasażer a co nie ma prywatnych przewozników? to właściwie głównie przez nich PKS pada. Ludzie rzucili się na nich jak na świeże mięso bo byli tańsi. teraz wykosili PKS i beda podnosić ceny biletów i nagle wielki lament. Jakoś nikt nie lamentował jak były uruchamiane prywatne linie.
Oj ,, Henryk” czemu takimi słowami kwitujesz obecną katastrofę transportową:
,,Jakoś nikt nie lamentował jak były uruchamiane prywatne linie” …?
Dlaczego to mieszkańców próbujesz winić za obecny stan komunikacji w gminie?
A włodarze to gdzie w tym czasie byli ? Na Majorce?
Kto wydawał zezwolenia ?
Do obrońcy PKS-u!
Prywatną linią którą od dłuższego przejeżdżała przez Mstów był jedynie WANAM-BUS z Koniecpola. Myślę, że niewiele mieszkańców Mstowa z niego korzystało, bo jeździło dużo przelotowych, tańszych autobusów. TRANS-MECH zaczął jeździć jak już PKS zawalał na całej linii. I szanowny Panie Henryku Kania, chyba nie orientuje się Pan w temacie, bo do Kuchar nigdy żaden prywatny przewoźnik nie jeździł, wyboru nie było. Krasice też były zupełnie odcięte. PKS od dawna sobie nie radził, a zarząd nic kompletnie nie robił, żeby było lepiej. Zero działania. Olewanie pasażerów, którzy wykupili bilet miesięczny za niemałe pieniądze, a autobusy jeden po drugim odwoływane. Może PKS myślał, ze ma monopol na transport i problemy same się rozwiążą. Toteż obrońco PKS-u, radziłbym uświadomienie sobie, że już od dawna mamy wolny rynek, wygrywa ten który potrafi sobie poradzić.
Niestety “władcy” naszej gminy jak na razie potrafią zorganizować imprezy typu pożegnanie lata. I niech nie mydlą mieszkańcom oczu, że nie wiedza o problemach, jak to kiedyś usłyszałem w gminie.
Sprawa się rypła, Musimy chyba jako mieszkańcy sami dodatkowo(a nie tylko z podatków) sfinansować kursowanie MPK do Mstowa bo jak zwykle na to pieniędzy nie ma!…
Za to na premie, podwyżki, zabawy, imprezy, Dody, Szpaki, Cugowskie itp pieniążki zawsze się znajdą.
A pani radna Klimczakowa to siedzi cicho jak mysz pod mietłą, tak przed wyborami obiecywała tak obiecywała, tak samo pani radno powiatowo Całusińska, że MPK będzie, będzie jak tylko je wybierzemy.
I co? I G..!
Dlaczego nie ujawniacie się w ramach dyskusji?
Co ty gościu w ogóle piszesz , nie znasz sytuacji . Gmina ma pieniądze , a jeżeli chodzi o cały transport w gminie to każdy myśli ze wszystko z dnia na dzień da się załatwić . Żenujące są pańskie artykuły ale tak to jest jak prowadzi się taką stronę ( i inne ) po to by oczerniać ludzi i zarabiać na tym . Żałosne .
To ty,,Gościu” jesteś żałosny i jakiś śmieszny w ogóle.
Pisanie prawdy o tym bałaganie w gminie z komunikacją nazywasz,,oczernianiem”?
Na imprezki, sprowadzanie tzw.gwiazd, to wydaje się setki tysięcy pyblicznych pieniędzy, a tu jak nie było tak nie ma.
To jest dopiero wstyd i żałosne!!!
Ja słyszałem od kierowców z tran mecha, ze od 1 Marca maja busy do krasic co 40 minut jechac
Moim zdaniem najlepsze rozwiązanie to MPK, które jeździłoby do rynku we Mstowie, a na terenie Gminy podpisanie umowy na kursowanie busów, wyznaczyć 3 może 4 trasy, których zbiorczym punktem będzie rynek i sprawa załatwiona. Koszty i tak będą duże, ale moi drodzy oczekiwanie, że Gmina zapewni transport bezpośrednio z każdej miejscowości do Częstochowy to naprawdę niepoważne myślenie…
Czy Pan wójt jest ,,ZA” ?