A w telewizji tylko słyszę, że nauczyciele źle zarabiają. Może inaczej jest w gminie Mstów. 35-letnia Justyna Klimczak jest nauczycielem w Szkole Podstawowej w Mstowie. Do 18 grudnia 2018 roku zaoszczędziła 8000 zł. Posiada dom na zasadzie użyczenia za 250 000 zł.
Za 11 miesięcy ubiegłego roku zarobiła 85 012,60 zł, co w przeliczeniu na miesiąc daje 7728 zł miesięcznie. Czy naprawdę nauczyciele tak źle zarabiają?
Poniżej znajdziecie jej oświadczenie majątkowe.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Robiłem ona ma na godzinę? 100 zł?
Nie, nauczyciele nie zarabiają dobrze.
Użyczenie to nie posiadanie, pieniądze na koncie mogły być odkładane przez miesiąc ale i przez 5 lat – argumenty na poziomie nauczania początkowego (taka mała inwektywa z mojej strony).
Proszę napisać czego uczy i ile godzin ‘tablicowych’ miała w umowie p. J.Klimczak, jakie dodatki i dopiero wtedy porównywać jej zarobki do ogółu nauczycieli zatrudnionych w miastach na ‘goły’ etat. Podawanie szczególnych przypadków w celu zaprzeczenia rzeczywistości – to trochę tak jak w tej drugiej telewizji (finansowanej z abonamentu) – gratuluję.
‘Artykuł’/wpis na poziomie…. nie będę się powtarzał.
‘Prywatne’ żale związane z pensją p. J. Kilimczak proszę kierować do jej pracodawcy, nie mieszając w to Nauczycieli.
To wszystko bzdura.
Pozdrawiam
Co jest bzdurą?
A i jeszcze umiejętność korzystania z kalkulatora u p. Pawła Gąsiorskiego również na poziomie….
85 012,60/12=7084,38 a nie 7728 zł miesięcznie.
I czytania ze zrozumieniem u niektórych … data zlozenia oswiadczenia to polowa grudnia wiec moglo nie uwzgledniac tego miesiaca (moglo, nie musiało)
Te problemy to u Pana czy u p. Pawła?
Z oświadczenia wynika, że dochód powstał z jednego tytułu tj, pracy w szkole.
Jak wynika z treści ‘artykułu’ i niektórych odpowiedzi, piszący nie wiedzą że w szkole dostaje się pensje na początku miesiąca, więc podana w oświadczeniu kwota zawiera 12 pensji. Dlatego podanie miesięcznej kwoty dochodu jako 1/12 kwoty z oświadczenia byłoby bliższe prawdy. Ale chyba nie o prawdę tu chodzi a o wywarcie odpowiedniego wrażenia na czytających. Nie przez przypadek wszystkie kwoty są ‘wytłuszczone’. Dobrze by było jeszcze podać czy to kwota netto czy brutto i jaki udział w niej miały wszelkiego rodzaju dodatki (słuszne czy nie to inna sprawa ale to ciągle przypadek szczególny) ale mogłoby się okazać że podstawowa kwota na rękę nie robi już takiego wrażenia…
W grudniu dostajesz pensje za listopad więc 11.
Może zanim coś się napisze to trzeba by sprawdzić? A pensję za grudzień kiedy w styczniu?
Jeżeli tam w Mstowie tak macie, to przedziwne zwyczaje są w Waszych szkołach – ewenement na skalę całego kraju.
Chyba że kolejna osoba nie wie o czym pisze. Ludzie ogarnijcie się. Oświadczenie majątkowe powinno zawierać wszystkie przychody za dany rok – jeżeli jest inaczej to możecie zgłosić to do prokuratury.
Na wszelki wypadek to napiszę – w szkole nauczyciel dostaje pieniądze z góry na początku miesiąca za który dostaje pensję. Za styczeń na początku stycznia, za luty na początku lutego itd. aż do grudnia za który dostaje pensję na jego początku.
Oświadczenie złożone w połowie grudnia powinno zawierać 12 pensji. To tak gdyby ktoś nie czytał między wierszami, o zrozumieniu tego nie wspominając…
Jak można posiadać użyczony dom? Czy jak użyczę Bugatti, to mogę mówić, ze posiadam auto o wartości dobrego domu?
Jedyne co jest nie halo, to zarobki z tytułu umowy o pracę. Jeśli ta Pani nie h est osobś funkcyjną, a tylko szeregowym nauczycielem, to coś jrst tu wątpliwe i należy przyjrzeć sie gospodarnosci w szkole.
Mówić można, problemem jest to że ktoś może w to uwierzyć.
Co do reszty pełna zgoda – jeżeli p. Klimczak uczy wychowania fizycznego w trzech szkołach to ta pensja jest uzasadniona, ale jeżeli języka polskiego to nie chciałbym żeby uczyła moje dzieci.
Generalnie pensum powinno być zróżnicowane i w zależności od przedmiotu GODZIWE pieniądze powinien dostawać polonista za 18 godzin i nauczyciel wychowania fizycznego za powiedzmy 30. W obecnym systemie za 18 godzin dostaje się ok. 3000 na rękę, to nie jest w porządku i rodzi patologie typu dwa etaty u polonisty czy matematyka. Stąd pytanie do p.Pawła czego opisywana nauczycielka uczy?
Czyli jeśli nauczyciele dostają pensje do przodu to za okres strajku dostali już pieniądze, i gratuluje zdolności jasnowidzenia czy w danym miesiącu nauczyciel np. nie zachoruje
Nie trzeba być jasnowidzem, wystarczy przeczytać przepisy na podstawie których nauczyciele dostają wynagrodzenie, ale jak widać niektórych przerasta.
Czyli miasto Częstochowa stanowczo zaniża wynagrodzenia, skoro wynagrodzenie nauczyciela w częstochowskim liceum z ponad 20 letnim stażem to kwota 64 tys zł brutto minus 13 tys składek i minus podatek. Dane z pit za 2018. Chyba, że to praca na więcej niż cały etat lub pensja dyrektora.
Trudno się odnieść do niepełnych lub nierzetelnie podanych przez p. Pawła Gąsiorskiego danych.
Nierzetelne…niepełne dane ??
Przecież oświadczenie majątkowe sporządziła osobiście i podpisała własnoręcznie p.Klimczak.
Ktoś podejrzewa, że napisała nieprawdę?
Jedyną osobą która może tu pisać nieprawdę jest publikujący ten ‘artykuł’.
Niepełne dane – bo z wpisu nie wynika za co radna w szkole dostawała te ‘kosmiczne’ pieniądze,
a próbuje się na podstawie podanych danych przekonać czytelników że miesięczna pensja to 7728 zł, choć każdy średnio ogarnięty dziennikarz wie że zgodnie z kartą nauczyciela pensję dostaje się z góry więc w tym przypadku z oświadczenia wynika że 7084 – co z kolei jest nierzetelne. Jeszcze jakieś wątpliwości?
Chyba ktoś tu niedbale wypełnił oświadczenie majątkowe…..można by wysnuć wniosek, że ktoś jest nierozgarnięty….a Pan Paweł no cóż…..dziennikarzem nazwać go nie można. Sposób pisania – poziom podstawowy, ale czego można wymagać skoro w szkołach uczą nierozgarnięci nauczyciele
Tu raczej nierozgarnięta osoba próbowała swoją infantylną interpretacją załączonego oświadczenia zrazić czytelników do nauczycieli a może tylko i w szczególności do opisywanej radnej.
Droga J.(ustyno) rozumiem Twoje zdenerwowanie i chęć udowodnienia światu, jak to ciężko nieść oświaty kaganiec. Musisz jednak zrozumieć, że większość społeczeństwa styka się z Waszą “ciężką: pracą i ma zgoła odmienne zdanie od Twojego. Trzeba to uszanować.
W jednym się z Tobą zgadzam – Pan redAktor Paweł- nie jest ani obiektywny, ani rzetelny. Opublikować oświadczenie majątkowe, rzucić trzy zdania, zasiać zamęt i jarać się czytając komentarze – dziennikarstwo poziom Biedronka. A wracając do oświadczenia – to szereg tam nieścisłości – i chyba lepiej, żeby wynikały one z nierozgarnięcia niż z zamierzonego celu….
Pudło – co do tożsamości ‘J”. P. Justyna chyba ma coś na sumieniu bo się nie odzywa. Zgadzam się co do poziomu merytorycznego wypowiedzi ‘redaktora’ Pawła Gąsiorskiego – ‘artykuł’ typowo na zamówienie polityczne bo chyba nie jest tak głupi żeby sam z siebie pisać takie głupoty – ale mogę się mylić. Dla pełnej jasności nie mam zamiaru w żaden sposób bronić p. Justyny – razi mnie tylko mieszanie do tego Nauczycieli. Społeczeństwo jak Piszesz nocny mieszkańcu Mstowa, ma spaczony obraz ich pracy, często poprzez kontakt z ludźmi którzy nie powinni tego zawodu wykonywać ale też przez medialny hasłowy przekaz powtarzający jak mantrę 18 godzin pracy w tygodniu. Nie mam zamiaru udowadniać Ci, że nie masz racji – być może spotkałeś na swej drodze właśnie tylko takich nauczycieli i nic Cię nie przekona. Ja mogłem mieć więcej szczęścia w tym zakresie. Pozdrawiam.
W sumie miałem jeszcze zapytać co tam po nocy niedbałego widać w wypełnieniu tego oświadczenia majątkowego?
mstow.bynigh.,
,,za podanie nieprawdy lub zatajenie prawdy w oświadczeniu majątkowym grozi kara pozbawienia wolności.”
Raczej wątpię,aby doszło do niedbalstwa w tym przypadku,
No, a gdyby się zdarzyło?….to….do ciupy!