Po mojej wczorajszej informacji odnośnie problemów z transportem PKS Częstochowa na terenie gminy Mstów, Wójt Gminy Mstów przesłał do mnie pismo, które w związku z moim apelem skierował do Prezesa PKS Częstochowa.
Treść pisma znajdziecie poniżej.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Jeżeli takie przedsiębiorstwo,jakim jest PKS zaskakuje brakiem kursów samorząd gminny na terenie,ktorego wykonuje usługi przewozów to jest jawne IGNOROWANIE partnerów,jakimi są Gminy.
Tym bardziej,że ma to miejsce w czasie rozpoczęcia roku szkolnego!
Uważam,że wójt Gminy należycie zajmie się sprawą.
Partnerstwo jest wtedy gdy obie strony maja korzyść a jeśli jedna strona to jest pasożyt. Gmina płaci prywatnemu przewoźnikowi a od pksu żąda wjeżdżania w jakieś boczne miejscowości oczywiście w ramach tego „partnerstwa” zwykła hipokryzja.
Niech zrobią tramwaje do mstowa i po kłopocie
Wieloletnia pasywność samorządów i spadek liczby pasażerów doprowadziły do takiej sytuacji. Spółka PKS nie jest firmą charytatywną, choć może gdyby właścicielem PKS-u został Ojciec Tadeusz z Torunia wsparcie finansowe by się znalazło na kilka autobusów “od bezdomnego”.
a co działalność samorządu ma do działalnośći PKS?? bo nie rozumiem.
Spadek liczby pasazerów jest faktem, bo więcej ludzi jezdzi samochodami prywatnymi. To jest argument, że PKS mniej zarabia,
a że od wielu lat nie inwestuje w samochody, to teraz ma jak ma,..
Wieloletnia pasywność samorządów i spadek liczby pasażerów doprowadziły do takiej sytuacji. Spółka PKS nie jest firmą charytatywną, choć może gdyby właścicielem PKS-u został Ojciec Tadeusz z Torunia wsparcie finansowe by się znalazło na kilka autobusów “od bezdomnego”.
Szanowny Panie Wójcie tu nie ma co wyjaśniać. PKS Częstochowa nie jest jedynym przewoźnikiem funkcjonującym na rynku. Dosypywanie pieniędzy do podupadłego przewoźnika niczego niezałatwi. Doskonale Pan wie, że mieszkańcy oczekują MPK we Mstowie. Rozmowy z prywatnymi przewoźnikami są jak najbardziej porządane, ale to tylko doraźne załatwienie problemu. Komercyjny transport niestety pada, czego przykładem jest PKS.
Najlepszym wyjściem jest zorganizowanie w Mstowie centrum przesiadkowego, gdzie można by dowozić mieszkańców z Krasic, Kuchar, Kobyłczyc a następnie autobusem miejskim MPK transportować ludzi do miasta. Zaletą tego rozwiązania jest niezależność w kształtowaniu siatki połączeń na terenie gminy, niższe koszty funkcjonowania w stosunku do MPK. Można nawet na terenie gminy zwolnić m ieszkańców z opłat. Pasażerowie kupywali by tylko bilety na trasie Mstów – Częstochowa. Dlaczego akurat na trasie Mstów – Częstochowa wskazuję na częstochowskiego przewoźnika MPK? Ponieważ zawierając porozumienie z MZDiT w Częstochowie (instytucja orgazująca transport zbiorowy na terenie Miasta, MPK jest tylko przewoźnikiem) uzyskujemy pewność że kluczowy przewoźnik da radę przewieżć określoną grupę pasażerów (autobusy przegubowe), oraz co jest ważne – wspólny bilet z miastem.
Jedynym mankamentem tego wyjścia jest czas, podróż wydłuża się o ok 15 – 20 minut.