37-letnia Justyna Klimczak to nauczycielka w trzech szkołach, doradca metodyczny w WOMie, pracownica Telewizji Polskiej i radna gminy Mstów. Klimczak posiada 20 000 zł oszczędności i dom za 250 000 zł.
W ubiegłym roku z tytułu umowy o pracę zarobiła 124 417,52 zł, z funduszu świadczeń socjalnych 2160 zł, z diety radnego 8850 zł, z tytułu praw autorskich 500 zł i z innych źródeł 311,32 zł.
Jej oświadczenie majątkowe znajduje się poniżej.
PAWEŁ GĄSIORSKI
…a dodatkowo działalność partyjna w PIS ie.
I co z tego? Masz jakiś problem?
Przynajmniej PIS-owcy w prost mówią, że nie chcą sprzeniewierzyć się bezgranicznie UE (czytaj: Niemcom).
W przeszłości mieliśmy jawną okupację, teraz obóz koalicyjny szykuje nam niejawną.
Dziewczyna uczciwie pracuje, nie kradnie, to że w kilku miejscach to tylko podziwiać i brać przykład. Wiekszości nie chciałoby się ruszyć z kanapy tylko krytykować innych za zapał, chęci i kreatywność życiową. W gminie pracuje więcej darmozjadów, którzy osiedli na swoich stołkach, nic nie robią, chachmęcą jak tylko sie da za zgodą “wodza” i się łykom w oczy śmieją.
Przecież każdy radny na swój sposób jest kreatywny.
Tutaj się rozchodzi o to czy radna ta jest za mieszkańcami czy za wójtem ?
Jak głosowała w sprawie podwyżki za śmieci !!!???
jak głosowała za absolutorium dla wójta !!! ???
jak głosowała za wotum zaufania dla wójta !!! ???
Tu się zgadzam. Radna nie głupia, wyksztalcona, obyta ale własnego zdania i odwagi za grosz w stosunku do tego zniewieściałego wójciny i jego “marnych 3 aniołków”. A mogłaby daleko zajść bo ma ludzi po swojej stronie ale my teraz potrzebujemy odważnych, którzy starą, komunistyczną, zaściankową klikę poślą do …
Tak jak wszyscy: jednogłośnie, bezszelestnie, byle szybciej …
Szkoda tylko, że nasza Pani radna zapomniała, że ma język w ustach. Nie służy on jedynie do wspomagania w jedzeniu.
Ten narząd można również wykorzystać do mówienia. A niestety to nie jest Jej mocną stroną.
A może tak wygodnie? Siedzieć cicho jak mysz pod miotłą?
Hola, hola, zaraz, zaraz, stop !!!
co jest grane!!!!
Przecież jest nauczycielka!!!!
To co, uczy języka migowego!!!!!!!
A słyszałeś lub widziałeś żeby kiedykolwiek się odezwała?
Siedzi myszka cicho w kącie.
Przynajmniej nie obawia się wykazać, że ma jakieś oszczędności czy też inny majątek.
Co nie, panie Bigosiński? Bierz pan przykład. Kozy panu przecież nie ukradną.
To co z tego że wykazuje. Żadna łaska przecież!
Jak głosowała, za podwyżką za śmieci ???
Czy była przeciw absolutorium dla wójta???
Czy była przeciw votum zaufania dla wójta???
Tutaj jest prawdziwa miarą, radnego !!!
Głosowała tak jak chciała (to ta lepsza wersja) lub tak jak wszyscy (oby nie, bo to oznacza, że nie ma “jaj”).
A czy za czy też przeciw – to nie ma żadnego znaczenia. Ma takie prawo. Ma również prawo popierać naszego wójta.
P.S. Ja tego faceta nie trawię. Źle mu z oczu patrzy. I co mam zrobić?
Cierpliwie czekam do wyborów. Z nadzieją, że inni również otworzą oczy i przestaną się nabierać.