38-letnia Monika Pardela to "zawodowa radna". Nigdzie nie pracuje, utrzymuje się tylko z diety radnego. Nie posiada żadnych oszczędności, jest za to właścicielem domu za 300 000 zł i działki za 40 000 zł.
W ubiegłym roku jako radna otrzymała 9000 zł.
Pardela jako radna, według informacji z BIP UG Mstów, w ubiegłym roku nie złożyła żadnego wniosku i interpelacji (źródło TUTAJ).
Jej oświadczenie majątkowe znajdziecie poniżej.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Pani radna która miała przekazać roczny zysk z pełnienia funkcji nic z tym faktem nie zrobiła…
Tak, oczywiście obiecałam przekazać pieniądze za 1 rok pracy radnej. Na potrzeby bieżące np. Festyn rodzinny w zeszłym roku przekazałam 500 zł na wypożyczenie dmuchańcy dla dzieci, 500 zł na zakup fantów na loterię, 1000 zł materiał na maseczki, które zostały rozdane mieszkańcom. W tym roku planowałam wycieczkę dla mieszkańców na wiosnę. Niestety pokrzyżowała mi plany pandemia. Resztę obiecanej kwoty zostanie wydana w ciągu mojej kadencji.
Pani Moniko spokojnie. Szkoda ze publicznie obiecała pani przekazać wszystkie swoje pieniądze z diety radnej na cele związane z zaspokojenie potrzeb mieszkańców gminy. Tego się nie robi. Ludzie to wykorzystają , co widać. Proszę pracować dalej spokojnie. Proszę też reprezentować swoich (i nie tylko) wyborców. Jeśli zgłaszają do pani swoje problemy proszę przekazać to wójtowi w formie interpelacji lub wniosku. Nikt nie będzie do pani miał potem pretensji. A tak…… Sama pani widzi.
To bardzo ciekawe, że Pani radna Pardela pobrała kredyty hipoteczne, ma dom,samochody, a żadnych dochodòw, oprócz diety….??
Czyżby w ogóle nie pracowała?
To z czego to wszystko?
Co do mojego majątku,
-dom dostałam od rodziców ;
-to, że mąż pracuje zawodowo i jest właścicielem Firmy Handlowo – Usługowej wystarcza mojej rodzinie na godne życie, a zazdrosna “Sąsiadka” (nick z komentarza) nie może tego przeżyć to tylko jej problem.
Tak, oczywiście obiecałam przekazać pieniądze za 1 rok pracy radnej. Na potrzeby bieżące np. Festyn rodzinny w zeszłym roku przekazałam 500 zł na wypożyczenie dmuchańcy dla dzieci, 500 zł na zakup fantów na loterię, 1000 zł materiał na maseczki, które zostały rozdane mieszkańcom. W tym roku planowałam wycieczkę dla mieszkańców na wiosnę. Niestety pokrzyżowała mi plany pandemia. Resztę obiecanej kwoty zostanie wydana w ciągu mojej kadencji.
To, że Pani radna ma jakiś majątek, to rzecz oczywista. I nie musiała na niego wcale zapracować. Tak jak pisze, wystarczy, że mąż na nią zarabia. I nikomu nic do tego. Proponuję – trzymajcie od tego łapy z daleka. Takim wpisem można komuś zrobić krzywdę, a nie o to chodzi.
Natomiast jeżeli chodzi o Jej dorobek jako radnej, to proponuję aby Pani Monika napisała choć parę zdań.
No chyba, że nie napisze, to może “coś” być na rzeczy z nagłówkiem tego wpisu.
Droga “Majko” na stronie założonej dla Mieszkańców Krasic ” Krasice online” (Facebook) poinformowałam o wszystkich złożonych wnioskach (z 2019 o którym pisze ” Pan Redaktor”) w temacie Krasic. Także serdecznie zapraszam do zapoznania się z informacją zamieszczoną na w/w stronie.
Wnioski w temacie budżetu, transportu oraz wniosku do Starostwa Powiatowego zostały tam umieszczone.
W zeszłym roku w Krasicach był remontowany plac zabaw przy szkole, została ukończona droga na ulicy Leśnej oraz zostało wybudowane oświetlenie na ul. Sosnowej i Jesionowej to dorobek zeszłego roku. Dodatkowo w ubiegłym roku z loterii fantowej 2800 zł przekazałam na potrzeby szkoły i 800 zł na potrzeby OSP Krasice.
Jestem przerażona zazdrością ludzi z mojej gminy …przykre bardzo…
O. I to jest konkretna odpowiedź.
Proszę się nie przejmować. Zawiść była, jest i będzie. Tacy są ludzie – najlepiej stękać jak jest nam źle, siedzieć i pierdzieć w stołek lub nie odchodzić od telewizora.
A ta praca w sklepie to na lewo?
Od kilku lat jestem płatnikiem KRUS,
sklep jest własnością męża i pomagam mu go prowadzić.
bez umowy?
Oczywiście , że współmałżonek ma prawo pomagać w prowadzeniu sklepu. Odpłatnie lub całkowicie za darmo!!!!!
Niepotrzebna jest do tego celu umowa o pracę lub umowa cywilno prawna!!!
Sposób zatrudnienia współmałżonka, zależy wyłącznie od właściciela podmiotu w którym pracuje współmałżonek.
Niestety, właściciel firmy (sklepu) jest obowiązany płacić za współmałżonka składki ZUS (KRUS) ?
Pomoc w sklepie? Co to znaczy?
Jeżeli jest to nieregularna “przysługa” to TAK. Ale gdy wykonuje się regularnie te same czynności lub stanie za kasą sklepową, to nie jest to już pomocą a PRACĄ.
Gdy tak jest, to ktoś tutaj co najmniej ściemnia i przegina.
Proszę o komentarz: czy pani radna stoi za ladą i handluje, czy tylko pomaga i na czym ta pomoc w ogóle polega?
Gdzie jest ten sklep? Może warto było by to zobaczyć na oczy?
W KRUSie być po to żeby płacić niby składki ubezpieczeniowe to jest cwaniactwo i tyle !!!
Zapytajcie w Krasicach jak ,,wielkie” rolnictwo prowadzidzi Pani radna Pardela.
Ja prowadzę dzialalnosć i muszę do ZUS u co miesiąc .płacić ponad 1300 zł i też mam pole. Za pracownika też nie ma ,,zmiłuj się”
To jak to jest z tą uczciwością ??
OK ale potem otrzymasz od ZUS-u u tłustą emeryturę. Pani radna może liczyć co najwyżej na kilkaset złotych!
Tu,,Sołtys”, bzdury jakieś opowiadasz ….
Emerytura z KRUS-u ,przy takich składkach jak obecnie płaci p.radna (140 zł na mc, 420 zł na kwartał) jest na tym samym poziomie, jak ja opłacam 1300 zł na mc do ZUS.
Mówi Ci to coś??
Mówi mi to, że konfabulujesz , chcąc się dowartosciować i czynisz to wyłącznie z czystej zawiści i zazdrości!!!!!!!!!!